Scenariusz część 8

Następnego dnia – rano

( Nina wraca ze szpitala )

Trudy : Uwaga ! Podjechali pod dom !

Fabian : Okej.

Amber : Gotowe

( Nina wjeżdża na wózku z Victorem )

Nina : Jest tu ktoś ?

Wszyscy : Niespodzianka.

N : Hej .

F : Niespodzianka. Jak tam ?

N : Fabi !

F : No cześć !

T : Odsuńcie się ! Nino, chodź coś zjesz.

N : Okej ( powoli wstała i usiadła do stołu )

F : Dzisiaj jest twoje ulubione danie : )

N : Naleśniki z truskawkami?

A : Oczywiście.

F : Nino, czujesz się na siłach byśmy zeszli dziś w nocy do piwnicy?

N : O ...

Patricia : Nino, możemy porozmawiać ?

Joy : Mogłybyśmy?

N : Okej ..

( Patricia, Joy i Nina usiadły na kanapę )

P : Nino, przepraszamy za to co zrobiłyśmy,

Jo : No tak, wiesz ten plan był głupi – a poza tym przeszło mi już z Fabianem – teraz to jestem zakochana w Eddiem.

N : Łał, nie wiem co powiedzieć ...

P : Po prostu nam przebacz.

N : No okej. I tak mi ciebie brakowało Patricio.

( dziewczyny siadają do stołu )

F : I co ?

N : Co „co” ?

F : Co chciały ?

N : Przeprosiły mnie. A poza tym ( mówi szeptem ) Joy przeszedłeś już ty, teraz podoba jej się Eddie.

F : Eddie ? Przecież – ona mu się też podoba.

N : Co ? Musimy coś z nimi zrobić.

F : Oczywiście

N : Aha, co mówiłeś przed Patricią i Joy ?

F : Aham, pytałem czy masz siły przy przejść się w nocy do piwnicy. Ja, ty i Amber.

N : Okej, wiesz że musimy przeszukać dwa przejścia ?

F : Wiem.

N : Ciekawe.

( w nocy – 12.00 )

( Nina i Amber schodzą na schody – tam czeka na nich Fabian )

F : Cześć, chodźmy.

A : Mam nadzieję że nie będzie tam tego faceta.

N : Ja też Amb, ja też.

( Alfie i Jerome są w kuchni )

N : Co wy tu ?

Alfie : Amber powiedziała żebyśmy tu czekali na was.

Jerome : No tak, mówiła  byśmy czekali.

Amber ; No tak, coś mi się wymsknęło.

F ; Okej, już nic. Chodźcie za nami

( weszli do piwnicy )

( Nina przesunęła framugi, są w dużym pomieszczeniu )

N : Okej, byliśmy w dwóch pierwszych pomieszczeniach.

Al. : Więc teraz trzecie ?

J : Geniusz.

N : Cicho, chodźmy.

( jest ciemno )

N : ( włącza latarkę ) Długo już idziemy ?

F : 20 minut.

A : Aż tak daleko ?

J : Widocznie.

Al. : Czekajcie, światło.

N : Faktycznie, coraz bliżej.

( doszli do światła )

F : Znowu przezroczysta ściana,

N : Czekaj, przecież to ...

A : Pokój Sary.